piątek, 5 września 2014

Imagine 1

Pierwszy dzień wakacji. Wolność od szkoły, zadań domowych, lektur. Ale tylko na 2 miesiące. Potem znów szkoła, wczesne wstawanie.. A więc trzeba się wyszaleć puki można.
Rose: Ja ci mówię, taki biwak dobrze nam zrobi ^^
Sara: Mamy spać w lesie?
Rose: Będziemy miały namiot, śpiwory, obok jezioro, plaża, las i zero hałasów, spalin samochodowych a przede wszystkim brak internet co nam się przyda ^^
Sara: Jeśli 1D by tam było to.. uhhh *.* albo chociaż Liam ^^
Rose: i Niall <3. Same damy radę :3
Sara: W sumie to ok. Raz się żyję
*w lesie*
Rose: umiesz rozbijać namiot?
Sara: Tak, ja to zrobię a ty idź po patyki :D
Rose: Jak chcesz *idzie zbierać patyczki na rozpalenie ogniska*
*tymczasem u 1D*
Harry: Nidzie nie jadę -,- *wychodzi z domu*
Loui: Ja się z Eleanor umówiłem ;P
Zayn: A ja z Perrie
Niall: A ja się zgadzam.
Liam: Dzięki Niall. To pakujemy jedzenie, koce, namiot i jedziemy. 
Na miejscu Niall rozpalał ognisko a Liam rozbijał namiot. Po jakimś czasie usłyszeli śmiechy Rose i Sary.
Liam: Jakieś dziewczyny się dobrze bawią ^^. Chodź zobaczymy co ciekawego robią
Niall: Idę ^^
Rose: *siedzi z Sarą przy ognisku, gra na gitarze i śpiewa*
Liam: Hej dziewczyny :)
Rose: O mój Boże!
Sara: Co wy tu robicie?
Niall: Biwak ^^ *patrzy na Rose*
Sara: *blednie*
Rose: *sztywnieje*
Liam: Oj bez przesady, jesteśmy normalnymi chłopakami. Możemy dołączyć?
Rose: Tak, jasne. Siadajcie :D.
*późny wieczór*
Sara: Idę się przejść
Liam: Idę z tobą
Sara: Jeśli chcesz :) 
Liam: Pewnie że chcę
Sara: Masz kogoś na oku?
Liam: Mam ^^. A ty?
Sara: Też ^^
Liam: Kto to
taki? :D
Sara: Hmm, nie powiem :*
Liam: ehh :c
Niall: Masz kogoś?
Rose: Nie, co ty. Jestem tu chwilowo. Po wakacjach wracam do Polski także..
Niall: Co? Czemu?
Rose: No bo tam mieszkam. Tutaj jestem na wakacjach. Tam mam szkołę, maturę, studia.
Niall: Tu lepiej jest. Mówię ci. Przeprowadź się a wyjdziesz na prostą drogę
Rose: Dzięki, pomyślę :)
Niall: Jesteś przesympatyczna 
Rose: Oj uwierz, dla
niektórych potrafię być chamska..
Niall: E tam :)
Rose: mogę się przytulić? Zimno mi
Niall: no chodź do mnie skarbie :*
Rose: *rumieni się i tuli do niego* dzięki ^^
Niall: Podoba ci się ktoś?
Rose: Szczerze? Tak, kocham go na zabój, ale on mnie nie :c *mówi tuląc się*
Niall: Nie przesadzaj, jestem pewien że on cię kocha
Rose: Skąd możesz to wiedzieć?
Niall: Poznałem cię kilka godzin temu i już zaczynam mieć świra na twoim punkcie :3
Rose: Słucham?
Niall: Wie, za szybko się to wszystko dzieję, ale podobasz mi się bardzo ^^
Rose: Wow, nie wiem co powiedzieć.. Mój największy idol jest we mnie zakochany? *o*
Niall: Tak ^^ Po uszy <3
Rose: *zbliża swoje usta do jego ust*
Mama: Wstawaj, bo się spóźnisz do szkoły :D
Rose: Ehh, Niall... Za wolni jesteśmy..*pod nosem*. To najbardziej denerwująca sytuacja gdy masz piękny sen i budzisz się w jego najcudowniejszym momencie ;c.

Imagin 1 być może wam się spodobał. Liczę na komentarze, bo to mnie naprawdę motywuje do pisania oraz do wszelkiego rodzaju starań ^^/ Rose xoxo

2 komentarze:

  1. Smutna rzeczywistość ;-; ten moment gdy ktoś przerywa ci sen -,-

    OdpowiedzUsuń
  2. To tylko sen :( też tak mam :( imagin super <3

    OdpowiedzUsuń